Ostatni wspólny wyjazd do Teatru Groteska, tym razem na przedstawienie pt. Brzydkie kaczątko, odbył się 13 listopada. Sztuka ta została wybrana nie bez powodu. Uczestnicy projektu Po nitce do kłębka, w wyjątkowy i ciekawy sposób spotkali się z tematem odmienności i niedopasowania. To szczególne przedstawienie przypomniało jeszcze raz wszystkim, że „inne” nie znaczy „brzydkie”. Nieważne, że urodziłem się na kaczym podwórku, ważne, że wyklułem się z łabędziego jajka (H. Ch. Andersen). Bohaterem spektaklu było brzydkie kaczątko, które po wielu bolesnych doświadczeniach z szarego pisklęcia przemieniło się w pięknego łabędzia. Ta naturalna w przyrodzie kolej rzeczy stała się w teatrze źródłem poetyckiej metafory. Źli ludzie, ukryci pod kostiumami zwierzęcych postaci, dostrzegli tylko szarą powierzchowność głównego bohatera. Dopiero mądre i dobre łabędzie odkryły w nim wewnętrzne piękno. Bajka kończyła się morałem, który zapadł w pamięć, ale i też w serca wszystkich: Każdy może być bogaty, gdy tylko sięgnie ręką po obłok, każdy może być piękny, wystarczy, że zakwitnie w nim dobro.
Słowo podsumowania. Podstawowym założeniem realizacji tego projektu była nie tylko integracja uczniów niepełnosprawnych z ich pełnosprawnymi rówieśnikami czy uświadomienie potrzeb i praw osób niepełnosprawnych, ale również łamanie barier i uprzedzeń. Wspólna edukacja i zabawa dzieci pełnosprawnych i dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych przyniosła obustronne korzyści – zarówno w sferze wychowawczej, jak i dydaktycznej. Największą jednak satysfakcją dla pomysłodawców tego projektu, dyrektorów obu placówek, jak również nauczycieli zaangażowanych w realizację wszystkich działań związanych z podjętym integracyjnym przedsięwzięciem jest fakt, że… projekt Po nitce do kłębka się nie kończy! – Pragniemy zaprosić uczniów SOSW w Skawinie do naszej szkoły na spotkanie wigilijne. Chcemy umożliwić dzieciom dalszy kontakt i pomóc im pielęgnować zawiązane przyjaźnie. Bo to, co dobre trzeba kontynuować – mówi dyrektor SP nr 4, Anita Karczewska.
